środa, 6 września 2017

Rain and pink shirt

Hej!
     Nie wiem czy już kiedyś pisałam, ale kocham koszule. W szafie mam sporą kolekcję i żadnej nie potrafię się pozbyć. Koszule są tak uniwersalnym elementem naszej garderoby, że kupowanie ich, nigdy nie jest złą inwestycją. Jeansy, spódnice, buty sportowe, balerinki, szpilki wszystko do niej pasuje, nawet kalosze :) U nas dziś iście angielska pogoda, dlatego nie obeszło się bez parasola (który zresztą został podgryziony przez naszego psa:) i kaloszy, ale oczywiście to koszula odegrała główną role. Różowa, oversize (uwielbiam obszerne rzeczy) w ten pochmurny dzień dodała trochę ,,życia" i koloru całej stylizacji. 
Mam nadzieję, że Wam się podoba.

Do następnego!  









koszula, jeansy: Zara
katana: Bershka
kalosze: Crocs

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz