Witajcie!
Listopad to niby jeden z najgorszych miesięcy w roku, ja tak nie uważam. Dla mnie to miesiąc w którym zaczynam przygotowywać się do Świąt, powoli kupuję prezent pod choinkę, robię ozdoby świąteczne i przygotowuję ciasto na piernik staropolski. Jak widzicie listopad nie wywołuje u mnie ,,depresji", jest wręcz przeciwnie, u mnie gości euforia.
A dzisiaj znowu mam dla Was prosty zestaw, no bo jak zaszaleć w zimne, jesienne dni? :)
Szary klasyczny płaszcz, czarne spodnie (znowu), ale jak dla mnie prezentują się lepiej niż jeansy, botki, które już widzieliście i duuuuży szal. Voila!
Miłego oglądania i do zobaczenia :)
Szary klasyczny płaszcz, czarne spodnie (znowu), ale jak dla mnie prezentują się lepiej niż jeansy, botki, które już widzieliście i duuuuży szal. Voila!
Miłego oglądania i do zobaczenia :)
Płaszcz: Bershka,
Spodnie, sweter: Pull&Bear,
Botki: H&M,
Szal: Promod